Sandra i Jarek mieli swój ślub w Koronowie niedaleko Bydgoszczy ale sesję ślubną chcieli zrobić w moim mieście, Wrocławiu. Widząc kończące się lato pomyślałem, że musimy wykorzystać te ostatnie ciepłe dni i promienie wrześniowego słońca. Wiedziałem, że Sandra marzyła o klimatycznej sesji w starej szklarni. Długo szukałem ale w końcu znalazłem takie miejsce. Stara opuszczona szklarnia a zaraz obok stary ogród i szklarnia pełna dojrzewających pomidorów. Tego szukaliśmy. Na koniec udało nam się zrobić jeszcze stylizowaną sesję w dzikim starym parku. Bardzo się cieszę, że przyjechaliście do Wrocławia i mam nadzieję, że będziecie często wracać do tych zdjęć, zwłaszcza podczas długich zimowych wieczorów. Dziękuję Valentinie za piękny bukiet, wianek, kwiaty i inne dodatki, które wykorzystaliśmy przy sesji. A jak to wszystko wyszło, zobaczcie sami 🙂

Leave a Reply